..ano można zrobić girlandę:)
Kliknijcie się na Pomorskiego bloga po wyzwanie recyklingowe!
..miłego weekendu kochane!
Będę wypoczywać z rodzinką na łonie natury w Borach...już czuję zapach lasu...i doczekać się kurek nie mogę!
Buuuuziam ♥
super ci wyszla ta lampoa girlandka:D kto by pomyslal ze mozna z takiego dziadostwa zrobic takie ladne cos :D
OdpowiedzUsuńcuuudna. a wyzwanie dla mnie stworzone. muszę przemyśleć, co z metek uczynić :)
OdpowiedzUsuńa kurki już są? ooo to trza na Podlasie fiknąć :) miłego wypoczynku!
Dzięki girls:*:* Lejdiś, kurek jeszcze nie ma:((( od lipca pewnie dopiero, ale ja już bym chciała taką jajówkę z kurkami!
OdpowiedzUsuńO ratunku! W życiu bym nie wpadła, że można takie fajne dyndajło z metek wykombinować :)
OdpowiedzUsuńA łona natury pozazdraszczam, bo miejskie klimaty wyłażą mi już bokiem :)
Super recykling! BOMBOWY!
OdpowiedzUsuńdzięki babolce:*:*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł!
OdpowiedzUsuńŚwietny recycling, bardzo mi sie podoba ta girlandka :)
OdpowiedzUsuń