Dawno temu popełniłam takie oto CUŚ, bazą była podkładka pod kubek a cytat miał mnie odciągnąć od nadmiernego gapienia się w kompa;) Od kliku dni próbowałam zliftować Tą pracę Vee i nic mi nie wychodziło... Wczoraj przysiadłam przed pustą kartką i też nic..dupa..aż tu nagle właśnie ta podkładka z cytatem spada mi z tablicy magnetycznej (stała sobie na samym szczycie i spadała nie raz..) prosto na tą białą kartkę:) No i tak właśnie powstał ten oto skrapiszon-Liftonoszkowy lift nr 6 zapodany przez Kasię worQshop... Zgłaszam go też na wyzwanie Art Piaskownicy z ulubionym kolorem, kocham turkus i fiolet, mój pokój jest w kolorze bakłażana:)
Ps. Art Piaskownica organizuje GD Call!!!<klik>
no to tyle:)..
...ściskawki dla wszystkich zaglądających babeczek:*:*:*
ojacie, podjarałam się. do tej takie boskie. i kocham to połączenie kolorów dzięki Tobie. sama namiętnie łączę fiolet, róż i zieleń :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jestem zachwycona każdym z Twoich scrapów. :*
OdpowiedzUsuńfajny bardzo i zestawienie kolorów też! kocham turkus :)
OdpowiedzUsuńhasło słuszne, a scrap genialny jak zawsze :-)
OdpowiedzUsuńNajlepsze są te momenty kiedy coś się dzieje przypadkiem! :)
OdpowiedzUsuńPołączenie kolorów fajowe :)
Super robótka! Piękne detale i całość bardzo szalona:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zostaję wierną obserwatorką:)
Hahaha uwielbiam Cię Ty bombo energetyczna :D :*
OdpowiedzUsuńŚwietny burdel na tej bieli xD fantastycznie tworzysz!