..jeeeeju blog pajęczyną zarósł;) skrapbooking chwilowo poszedł w odstawkę, w domu panowało choróbsko wstrętne i nie miałam weny na skrapy aaaallleee za to na szydełko taaak:D Zaczęło się jakiś czas temu przez Kasię WorQshop (dzięki kochana:*:*), szybki kurs z CraftyMinx (loweeeee!!!) i się naumiałam:D:D A wiecie że to banalne:D znaczy podstawy są banalne i proste granny squares też są banalne:D a z granny squares można zrobić nie tylko kocyk ale i szalik, komin a nawet torebkę:D ja wydziergałam sobie komin i kilka okrągłych podstawek pod kubasy:D Komin wstępnie miał być kocykiem ale zabrakło mi włóczki ale było akurat tyle żeby zrobić komin:) Zaraz lecę na allegro nakupować włóczki na kocyk i narzutę na wyro ołłłł jeeeee!!!!!:D Boosze wiecie jak to wciąga?!?!
..buzie babolce:*:*:*
szalejesz ciotka. ja już kiedyś kupiłam szydełko, ale się nie naumiałam nadal. może skorzystam z poleconego szkolenia :)
OdpowiedzUsuńbrawo, kobieto wielu talentów :)
Ide sprawdzic tego tutka, bo ja kompletnie nie czaje szydelkowania o.O ani robotek na drutach, to jakas czarna magia dla mnie.. a zawsze chcialam sobie zrobic kocyk z granny squares!!! twoje kwadraciaki boskie - kolory dobralas idealnie!
OdpowiedzUsuńhahaha ale masz napęd :D zajebiste te podkładki!!
OdpowiedzUsuńahhahah! Wariatko! :p
OdpowiedzUsuńKocham takie fotki. :)
Ja też ostatnio obczajam szydełko :)
I lecę do krokchetowej szkoły :*
:) Na szydełku robi się szybko (jak już się do wprawy dojdzie ;)) ale zżera ono 3 razy więcej włóczki niż druty... W ten sam sposób co Ty robię narzutę - właśnie jestem na etapie łączenia elementów :)
OdpowiedzUsuńHahaha, wbijaj do Chojnic i mnie naucz! :D
OdpowiedzUsuńi Ciebie dopadło...świat Cię długo nie ujrzy teraz ahahhaa
OdpowiedzUsuń;)