Ten mały albumik powstał ze skrapowych ścinek, kartonu oraz 'Wycinankowych' dodatków i stempli, a zdjęcia Rubena uzbierały się przez dwa lata i jakoś nie doczekały się scrapa więc nie mogłam pozwolić im dłużej leżeć odłogiem:)
Albumik powstał w grudniu i powędrował do dziadziów jako świąteczny prezent:)
..warto wykorzystywać resztki materiałów i zdjęć:))
kiskis
cudeńko!
OdpowiedzUsuńaleś poszalała! no przecudny jest. i Benio i albuuuum! i jaki pikny paznokieć :D
OdpowiedzUsuńFajny maluszek - mam na myśli albumik i Twojego synka. :D
OdpowiedzUsuńrany, jaki słodki! i jaki maleńki, ajjj :D Synek tylko słodki, bo kawał chłopa z niego :D
OdpowiedzUsuńprzekochanyy!!
OdpowiedzUsuńŚliczny chłopczyk i pomysł świetny :))
OdpowiedzUsuńKocham Gościa i mogłabym sobie Jego zdjęciami okleić pokój!
OdpowiedzUsuńpieeeeeekny mini albumik!!! :D
OdpowiedzUsuńPrzesłodki :)
OdpowiedzUsuńteż robię takie albumy :) Bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny albumik, bardzo radosny :)
Ale śliczności! Uwielbiam takie maluszki co się w dłoni mieszczą :)
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuń