czwartek, 25 października 2012

..oh deer!

Kiedy odwiedzając Lejdi zobaczyłam na własne ślepia jej różowego deera to myślałam, że zemdleję! Chciałam go ukraść ale niestety mi się do torby nie zmieścił bo jest wielkości średniego psa;D No kocham go po prostu!

Lifciorek dla liftonoszek, tym razem lift TEJ pracy Kasi:)

Czy ja znowu zrobiłam coś różowego?? to już chyba choroba;)

buziole kochane moje:***

9 komentarzy:

  1. nie zmieścił Ci się do walizki TYLKO dlatego, że zapchałaś ją srebrami!

    ja nie mam słów na tego LOsa. jest tak zajebisty, że powinien występować w słowniku wulgaryzmów przy definicji zajebistości. biję pokłony. róż, róóóż, róóóóż

    OdpowiedzUsuń
  2. nic dziwnego ze sie w nim tenteges! lovely!

    OdpowiedzUsuń
  3. ej, pożarło mi komentarz :/

    ogólnie to napisałam, że jeleń się nie zmieścił w walizce, bo były tam już srebra przecieżżż!

    a dzieło jest tak zajebiste, że powinno znaleźć się w słowniku wulgaryzmów obok definicji zajebistości :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Daj spokój, jak to się nie dało? :P wielbię i tego deera i tego skrapa :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No po prostu, żesz Cię, nie mogę, no! Boskie! Uielbiam jak Ty te litery posustawiałaś w tym wszystkim. Boskości!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Obawiam się, że odwiedzając Lejdi zostałaś zainfekowana różem! Ale skrap wygląda oszałamiającą fantastycznie, więc może to i dobrze..?

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowna praca :O napatrzec sie nie moge :O

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...