..po pięciu tygodniach LO'sowej przerwy w końcu przysiadłam do skrapa zostawiąjąc na chwilkę grudniowe żurnalowanie i przyznam, że łatwo nie było... Efekt mi się nie do końca podoba więc nieco podrasowałam foto żeby nadać mu ciut ciekawszy look;) Nie wiem jak u Was ale u mnie zima utknęła w jakiejś czarnej dupie...mróz jest ale ani płatka śniegu:((( buuu:((
jeszcze 2 dni do świąt i skończy się ten cały zapierdziel:P
buzie:*
zajebisty!!
OdpowiedzUsuńw krk sypie, poza krk w stronę gór też - możesz zacząć zazdraszczać :D:D
ściski :]
świetny jest! :) Ja też dziś machnęłam po wieeekach! :)
OdpowiedzUsuńPs. u mnie śnieg jest od wczoraj! Jaaaj!
osz Wy szczęściary, u mnie dupa za śniegiem:/
OdpowiedzUsuńsuper fajny!!!! Buziolki przedświąteczne!!! A po Świętach przyleci do Ciebie przesyłka :-)
OdpowiedzUsuńa taaak jęczała, że skrap nie wyjdzie...ehhh ;)
OdpowiedzUsuńTo straszne, ale ja też myślę w kategoriach "uff, niedługo się to skończy", a przecież tak wszyscy czekaliśmy na święta :) U mnie też zero śniegu, ale jeszcze mam troszkę nadziei.
OdpowiedzUsuńSkrap świetny i zadaję to samo pytanie :)
Prześliczne :)
OdpowiedzUsuńAguś :) ten alfabet o który pytałaś to jest zdaje się Marty Stewart puncherek taki :) WYcinałam ostatnio u ibiski całe mnóstwo tych literek :) Są dwa puncherki na cały alfabet, nie jestem tylko pewna, czy to faktycznie jest STewartowy :) :)
OdpowiedzUsuń