Art Piaskownica zaprosiła do recykligu t-shirta <<klik>>:)
W szufladzie leżał sobie Rubenowy tiszercik, cudny ale za mały już niestety, więc dlaczego nie zrobić z niego czegoś innego, nowego i na dodatek kolorowego i wspomnieniowego:)
W szufladzie leżał sobie Rubenowy tiszercik, cudny ale za mały już niestety, więc dlaczego nie zrobić z niego czegoś innego, nowego i na dodatek kolorowego i wspomnieniowego:)
Powstał obrazek 30x40cm, taki niby LO's:)
Wykorzystałam Rubenowe fotki, które nie zostały wykorzystane i leżały sobie w zakamarkach biurkowych szuflad, dorzuciłam papiórki z ILS oraz 7 Dots Studio. Tu poszyłam, tam podoklejałam, przykleiłam trochę filcu.
Całość wcisnęłam w ramkę z Ikei, pomalowaną białym sprayem:)
Dziękuję Wam kochane babeczki za to, że wpadacie na bloga, komentujecie, za to, że jesteście ♥
Ścissssskam Was straszliwie mocno!
no bomba:D swietnie przerobiony tshirt:D w zyciu bym nie wpadla na to zeby go do ramki wrzucic!! :D
OdpowiedzUsuńWow, świetny pomysł! Super się prezentuje ramka w całości :)
OdpowiedzUsuńale uroczy pomysł ;)
OdpowiedzUsuńpamiątka będzie na lata
Jaaaacie Agi jaki superowy volkswagen van, boska kolekcja!
OdpowiedzUsuńA t-shirt jest wspaniały. Ostatnio widziałam na jakimś designerskim portalu, że w sypialni jakiejś pary wisiała sukieneczka ich córki ze chrztu i stanowiła element dekoracji. Pięknie to wyglądało, ale jest to jednak chyba bardzo niepraktyczne. A u Ciebie t-shirta nie będzie trzeba ciągle prac z kurzu :)
super pomysl, i slodziutki Wasz maluch...:)
OdpowiedzUsuńpozdrowka
Świetny pomysł i fantastyczne wykonanie - no i te kolory! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!!! super pamiątka! ja bym go nie oddała ;))
OdpowiedzUsuńcudne. i fantastyczne jest to, że na pracę składa się element ubranka. dzięki temu za jakiś czas będzie jeszcze bardziej wzruszająca :)
OdpowiedzUsuńgenialne:D
OdpowiedzUsuń