Oto mój powód do życia, najdroższy, najukochańszy, niebieskooki:*:* Ten focisz magiczny 8,5 miesięcznego Rubenka musiał zostać oskrapowany, a okazja nadarzyła się dzięki
Justt i jej propozycji na lift liftonoszkowy
TEJ pracy do
TEJ MAPKI :) Spróbujcie również swoich sił bo mapka jest super i daje duuużo możliwoścci:)
I dziękuję
Miraq za inspirowanie mnie na maxa swoimi cudnymi pracami z użyciem tkanin i przeszyć maszynowych:*:* dziękuję kochana:*:* Zobaczcie jej cudne 'tkaninowe' prace
Tu i
Tu...
ściiiiskawki:*
osz! jest cudownie!
OdpowiedzUsuńBoski scrapidłąk i bardzo bardzo bardzo mi przyjemnie Kochana być dla Ciebie inspiracją! :******************** A lifta faktycznie podawała Justynka:)
OdpowiedzUsuńdzięki Miraczku, zmieniłam już:) Przepraszam za pomyłkę Justtiś:*
OdpowiedzUsuńkurde, czy tylko ja nie mam maszyny i nie umiem jej obsługiwać? czuję się taka osamotniona :/
OdpowiedzUsuńa Tobie jak zawsze wszystko bosko wychodzi. nie lubię Cię, o! :)
kocham tego skrapa miłością dozgonną! :D
OdpowiedzUsuńScrap jest obłędny!!! Niebieskości cudne po prostu...
OdpowiedzUsuńJa też nie mam maszyny i nie umiem szyć! :-)
OdpowiedzUsuńA scrap fantastyczny! Te kolorki tak pięknie razem wyglądają! Mistrzostwo!! :-)
super skrap! cudna tonacja i te przeszycia... :*
OdpowiedzUsuńBoski scrap!!!
OdpowiedzUsuńJego forma jest niesamowita :)
No i te kolory i dodatki... miód :D
:*
Ależ genialny, kolory są przepiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam babeczki kochane:*:*
OdpowiedzUsuńależ mi się podoba!! fantastyczny!
OdpowiedzUsuńniesamowity jest:) cieszę się, że tu trafiłam, dodaję sobie Ciebie do często odwiedzanych blogów.
OdpowiedzUsuń