Beny śpi słodko więc przysiadłam i zaległy wpis do Art Journala Liftonoszkowego udało mi się popełnić:) Temat: Ciało... Zostawiam moją interpretację bez komentarza;) Jak zwykle "wykreślanka" IKEA'owa, po angielsku i w tej samej palecie kolorów (trzymam się dzielnie jak na razie z tym art dżurnalem ehehe :D )
Agi Nowy Żurnal bedzie jakoś w późniejszej godzince :))
OdpowiedzUsuńa czemu fat? :P
OdpowiedzUsuńoki, zerknę później:) A fat bo temu że właśnie fat, bo walczę z fat-em ehehehe ;)
OdpowiedzUsuń