Na
Dibelskim Młynie znalazłam fantastyczne liftowe wyzwanie... Z reguły nie robię scrapów (właściwie zrobiłam kiedyś tylko jeden:P i był beznadziejny:P), wolę całe albumy, ale jak zobaczyłam scrap
Doroty to normalnie nabrałam chęci na zrobienie takowego:D i oto on w rozmiarze 30x30...
Świetny scrap :) - i bardzo ładne kolorki
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. Świetnie dobrałaś kolory. Podoba mi się też napis na dłoni, ponieważ świetnie się komponuje :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńniesamowity!!! bardzo, bardzo fajny! Dziękujemy za udział w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńale czad!!!!!! cudny lift!!!
OdpowiedzUsuń